Kilka dni tortur nie wystarczą, aby kapitan ujawnił lokalizację kryjówki swojej drużyny. Widząc, że ich sztuczki działają na próżno, żołnierze wzywają pułkownika, aby wydobył z niego ważne informacje. Ten zimnokrwisty pułkownik z łatwością zabije każdego w mgnieniu oka, aby uzyskać potrzebne mu informacje. Tak się jednak składa, że Kapitan ma ładną buzię... a pułkownik wie, co chce z nim zrobić.